Inwestorzy chcą zastąpić Ballmera, Microsoft Execs stanąć za nim - na razie

Steve Ballmer był dyrektorem zarządzającym Microsoftu od kiedy przejął Billa Gatesa w 2000 roku. Czy od tego czasu wydarzyło się coś ekscytującego i rewolucyjnego dla Microsoftu (lub jego zasobów)? Nie do końca ... W oprogramowaniu gigantem zdarzają się problemy, a pomimo tego, że wszystko jest co najmniej stabilne, niektórzy chcą wskazać Steve'a Ballmera.

Ostatnia środa na dorocznej konferencji Ira Sohn Investment Research w Nowym Jorku była pierwszą ostrą krytyką Ballmera ze strony czołowego inwestora. David Einhorn, dyrektor generalny Greenlight Capital, oświadczył podczas przemówienia, że ​​nadszedł czas, aby "dać komuś innemu szansę ", ponieważ "h to ciągła obecność jest największym zwyczajem w zapasach Microsoftu ".

Bezpośredni atak na Ballmer nastąpił dzień po tym, jak wartość rynkowa IBM przewyższyła Microsoft po raz pierwszy od 15 lat. IBM nie jest jedyną firmą latającą obok Microsoftu, Apple znacznie wyprzedziło Microsoft w ubiegłym roku dzięki kapitalizacji na rynku telefonii komórkowej; coś, czego Microsoft nie zdołał wykonać. Czy Steve Ballmer naprawdę ponosi winę za te wszystkie problemy? Być może, ale najważniejsze pytanie brzmi: kto może go zastąpić?

Reuters początkowo obejmował i podawał, a ostatnio stwierdził w aktualizacji, że według " źródła zbliżonego do zarządu " dziewięcioosobowa rada dyrektorów w Microsoft stoi za Ballmer. Co oczywiście ma sens z czasem. Gdyby zarząd wykazał coś innego niż zaufanie do dyrektora generalnego spółki, akcje te poniosłyby ogromne straty. Ale Einhorn otworzył puszkę z robakami, która od jakiegoś czasu siedzi na półce umysłów wielu inwestorów, i nie ma potrzeby jej zamykania.

Czy myślisz, że Steve Ballmer jest szefem Microsoftu? Czy myślisz, że otrzyma przedwczesną wymianę?