Facebook IPO + 1 tydzień - zwycięzcy i przegrani
Kiedy to piszę, minęło niemal dokładnie tydzień od momentu, gdy akcje Facebooka zaczęły handlować na giełdzie Nasdaq. Można śmiało powiedzieć, że pierwszy tydzień sieci społecznościowej jako firmy publicznej nie przebiegał dokładnie tak, jak wielu ludzi liczyło i oczekiwało. Ale gdy cena akcji spadła o około 16 procent od pierwotnej ceny ofertowej, wciąż jest dużo zwycięzców wyłaniających się z gruzów burzliwej oferty publicznej - oto podział:
Zwycięzcy:
Facebook - bez względu na to, jak je kręcisz, Facebook zebrał po prostu mnóstwo gotówki, którą może teraz wykorzystać, aby rozpocząć kolejną fazę swojej dominacji nad światem. Dzięki tej metodzie i jest to jedyna miara, która może mieć znaczenie dla Zuckerberga i przyjaciół, IPO okazała się ogromnym sukcesem.
Sceptycy - Czy byłeś jednym z ludzi, którzy patrzyli na stosunek ceny do zarobków na Facebooku i próbowali powiedzieć wszystkim, którzy chcą słuchać, że 40 USD za akcję to absolutnie szalona cena? Jeśli tak, wszyscy inni są ci winni.
Prawnicy - tutaj nie ma niespodzianki. Straty wynikające z zakłóceń w handlu i domniemanej niewłaściwości IPO ze strony firm, które subskrybują ofertę, będą nieuchronnie prowadzić do sal sądowych lub negocjacji mediacyjnych - tak czy inaczej, radca prawny będzie obecny po obu stronach, a ty lepiej uwierz w te być opłacalnymi godzinami.
Morgan Stanley i underwriterzy - tak, być może działali niewłaściwie, a może nawet nielegalnie, w dniach i godzinach poprzedzających IPO, ale opłaty, które te banki przyjęły za wprowadzenie Facebooka na rynek publiczny, wciąż stanowią górę pieniędzy, nawet po zapłaceniu prawników.
Przegrani:
The New Tech Bubble - W chwili obecnej nie wygląda jak 1998 rok. Zostało przepowiedziane, że jeśli padnie IPO Facebooka, może to doprowadzić do tego, że wiele mniej godnych technologii firm rzuca kapelusze w pierścień IPO i pompuje Bubble 2.0. Tydzień później proroctwo o Majach, że świat ma tylko siedem miesięcy, wydaje się nagle bezpieczniejszym.
Facebook - Wielu z nas ma trudniejsze zaufanie do Facebooka z każdym dniem. Bycie odpowiedzialnym teraz za połączenie akcjonariuszy i Marka Zuckerberga, w połączeniu ze wszystkimi kwestiami związanymi z tym IPO, z pewnością nie sprawiają, że większość ludzi czuje się lepiej w tych kwestiach. Facebook, myślę, że ty, ja i inne 800 milionów z nas musi iść do poradnictwa.
Zynga - zły tydzień na Facebooku to zły tydzień dla Zynga, który lubi i cierpi bardzo symbiotyczny związek z siecią społecznościową. Kiedy Facebook wyszedł z bramy, akcje Zynga zatonąły, a handel akcjami spółki został zawieszony na prawie godzinę.
Nasdaq - usterki techniczne opóźniły początkowy obrót zapasów Facebooka o pół godziny i spowodowały wszelkiego rodzaju zamieszanie w przetwarzaniu zleceń. Niektórzy inwestorzy próbowali anulować zlecenia kupna, gdy sprawy potoczyły się jak oszalałe, a nawet otrzymali weryfikację tych odwołań, ale później dowiedzieli się, że zakłócenia uniemożliwiły im faktyczne wydarzenie, pozostawiając ich osaczonym tonącym zapasem. Niektóre domy maklerskie promują teraz swoich klientów i naciskają na Nasdaq, aby "złagodził" wpływ usterki na konta klientów. Czy możesz powiedzieć "podbite oko"?
Morgan Stanley, et. glin. - Uwaga bankierów, przygotuj się do pozwu. Jestem prawie pewien, że odrzucenie Facebooka tuż przed debiutem, ale tylko dla ekskluzywnej grupy klientów, jest dużym nie-nie. Z drugiej strony, co robią ci faceci? Nadal zarobili mnóstwo pieniędzy, a ich przedstawiciel nie był niezachwianie przed tygodniem w oczach opinii publicznej.
"Flippers" - Bloomberg nazwał IPO Facebooka "największym flopem dekady". To niezaprzeczalnie zła wiadomość dla inwestorów detalicznych, którzy skakali na giełdzie, gdy zaczęli handlować w zeszły piątek na 42 USD w nadziei, że będzie to "pop" w 1998-erze moda i przynoszą duże zyski pierwszego dnia handlu.