Search Wars: Google wprowadza zabawny (ale strategiczny) atak na Bing i Internet Explorer 10 w kampanii Get your Google Back

Z systemem Windows 8 oficjalnie trafiającym na półki w miniony piątek, Microsoft odzyska pewną istotną przewagę nad trwającą walką w wyszukiwarce / przeglądarce. I robią to za pomocą wypróbowanej i prawdziwej metody: domyślnie. Gdy użytkownicy systemu Windows 8 najpierw zainstalują najnowszy system operacyjny Microsoft, środowisko będzie wstępnie załadowane przeglądarkami Internet Explorer 10 i Bing wyraźnie widocznymi na ekranie Start. Szczególnie zachęcający jest ekran Bing na ekranie startowym, który zapewnia wirtualne okno na zapierający dech w piersiach obraz Binga z danego dnia. Internet Explorer jest oczywiście domyślną przeglądarką dla wszystkich stron internetowych znalezionych podczas wyszukiwania.

Odpowiedź Google na temat wykorzystania tego udziału? W tym samym dniu, w którym system Windows 8 został udostępniony publicznie, gigant wyszukiwania opublikował zaproszenie na oficjalny blog Google dla wszystkich użytkowników systemu Windows 8 na "Get Your Google Back". Proces ten jest łatwy, ponieważ dzięki prosty samouczek z przewodnikiem dostępny na stronie GetYourGoogleBack.com, ale filmy towarzyszące Google wciąż warte są uwagi, nawet jeśli są to świetne utwory.

">

Rezygnacja ze świeżego komputera z Windows 8 z chwytów Internet Explorera i Binga wymaga dwóch kroków:

Pierwszym krokiem witryny Get Your Google Back jest odwiedzenie Sklepu Windows w celu pobrania oficjalnej wyszukiwarki Google. Wyszukiwarka Google dla systemu Windows 8 dostosowuje się do przyjaznego dotykowi środowiska "Metro" z funkcjami do przesuwania, takimi jak wyszukiwanie obrazów i podgląd obrazu. Kafelek ekranu Start w wyszukiwarce Google działa tak samo atrakcyjnie jak Bing, wyświetlając doodle dnia w Google (gryzmoły, na wypadek gdyby nie było strony domowej Google w ciągu ostatnich kilku lat, są zabawnymi riffami na logo Google, które zwykle jest pamiątkowe, z przymrużeniem oka lub z obu stron).

Krok 2 polega na pobraniu przeglądarki Google Chrome i ustawieniu jej jako domyślnej przeglądarki w systemie Windows 8. Podobnie jak w wyszukiwarce Google, Google Chrome ma również kilka usprawnień zaprojektowanych dla systemu Windows 8, w tym większe przyciski i "możliwość pozostawienia Chrome otwartego obok inne ulubione aplikacje. "(Ta druga korzyść jest podobna do wbudowanej funkcji dokowania w systemie Windows 8, ale możliwe jest, że Google zoptymalizował Chrome do równoległego wielozadaniowości).

Po wykonaniu powyższych dwóch kroków na ekranie Start systemu Windows pojawi się logo Google w lewym górnym rogu i kafelek Chrome tuż pod nim. Gdzieś w jakimś odległym centrum danych bot analityczny zaczyna odliczać punkty dla Zespołu Google.

Google / Chome kontra Bing / Internet Explorer: bitwa strategicznej przeglądarki

Kampania Get your Google Back jest lekka i bezpretensjonalna, co jest nieoficjalnym motto dla firmy, która wciąż nosi "Nie bądź złem". Ale nie mylcie się: to poważna sprawa. Google robi obliczoną wyprawę na terytorium Windows 8 dla długoletnich użytkowników ptaków-ptaków, którzy po raz pierwszy zasmakowali nowych i ulepszonych produktów wyszukiwania i przeglądarki internetowej Microsoftu. I grając kochającego zabawę starego kumpla, zamiast apodyktycznego zazdrosnego byłego chłopaka, kontratak może się po prostu opłacić.

Po pierwszej instalacji Microsoft będzie miał monopol na wyszukiwanie i przeglądanie stron internetowych. Nie możesz nawet pobrać Chrome bez korzystania z Internet Explorera 10 przez co najmniej chwilę. Jest to świetna okazja, ponieważ, szczerze mówiąc, Internet Explorer i Bing są lepsze niż kiedykolwiek. Co gorsza dla Google, Internet Explorer 10 jest nieco znany z tego, że trudno jest zmienić domyślnego dostawcę wyszukiwania (oto jak to zrobić, na wypadek gdybyś się zastanawiał).

Jednak wysiłek Get your Google Back może skrócić ten miesiąc miodowy, co tym razem jest jeszcze ważniejsze. Łączenie oprogramowania i usług zastrzeżonych z nadzieją, że będą one de facto wyborem, jest dalekie od nowej taktyki. Ale to Microsoft nie był w stanie wykorzystać od 2009 roku, kiedy uruchomiono Windows 7. W tamtych czasach Chrome był zaledwie drzewem, walczącym o zdobycie 2% udziału w rynku do lipca 2009 roku w cieniach rzucanych przez Internet Explorera i Mozillę Firefox. Jeśli chodzi o wyszukiwanie, niedawno opublikowana przez Microsoft firma Bing uzyskała 8, 9% udziału w rynku, w porównaniu do 62, 7% udziału Google w lipcu 2009 r. Obecnie Chrome ma udział w wydatkach na poziomie 29, 03% w stosunku do udziału 22, 08% w programie Internet Explorer. A ponieważ coraz więcej użytkowników wyszukuje więcej urządzeń niż kiedykolwiek wcześniej, Google i Bing szybko stają się Coca-Colą i Pepsi.

Z entuzjazmem dla systemu Windows 8 (w tym nowych tabletów z systemem Windows RT) i Google zdobywa coraz silniejsze przyczółki w smartfonach i tabletach (nie wspominając o wciąż rozszerzającym się imperium chmurowym), będzie ciekawie zobaczyć, jak ta ostatnia potyczka podczas uruchamiania systemu Windows 8 gra.