Dysk Google a Dropbox: pojawia się Challenger!

Microsoft SkyDrive, SugarSync, Mozy, Ubuntu One, Dropbox, iCloud - wygląda na to, że wszyscy robią teraz synchronizację w chmurze. Co zaskakujące, Google, mimo pionierskiego przechowywania zdjęć w chmurze i wydajności biurowej, był spóźnionym graczem. Ale teraz przybyli z Dyskiem Google.

Choć Dysk Google jest tak samo skuteczny, jak jego rywale, nie wydaje się, by Google poważnie rzucił kapelusz w rytm synchronizacji i zachowywania pamięci w chmurze. Zamiast tego wygląda bardziej na dodatek do wciąż dobrze prosperującej usługi Google Docs. To tak, jakby pewnego dnia Google rzucił okiem na Dropbox i SugarSync, wzruszył ramionami i powiedział: "Domyślam się, że Google Docs też mógł to zrobić."

Nie oznacza to, że Dysk Google nie jest stabilną, przyjazną dla użytkownika i konkurencyjną cenowo aplikacją do przechowywania w chmurze i synchronizacją komputerów. To z pewnością jest. Po prostu nie jest szczególnie nowy. Jeśli jesteś już ciężkim użytkownikiem Google, pokochasz Dysk Google. Ale nie sądzę, że to ukradnie jakichkolwiek użytkowników z Box.net lub Dropbox lub SkyDrive.

To moja wielka ocena obrazu. Po wypróbowaniu Dysku Google przez kilka tygodni osobiście mam zamiar korzystać z Dropbox. Nie powinno to dziwić, ponieważ my tutaj w mówiliśmy raz po raz, że Dropbox jest naszym ulubionym. Warto jednak przyjrzeć się, jak Google Drive radzi sobie z aktualnym mistrzem przechowywania w chmurze. Dysk Google dopiero się zaczyna i może mieć duży potencjał.

Przechowywanie i ceny - Zwycięzca: Dysk Google

Dropbox oferuje 2 GB miejsca w chmurze za darmo. Możesz dokonać aktualizacji do 50 GB za 9, 99 USD miesięcznie lub 99, 99 USD rocznie lub do 100 GB za 19, 99 USD miesięcznie lub 199 USD rocznie. Ale to, co sprawia, że ​​Dropbox jest atrakcyjny dla zaawansowanych użytkowników i ewangelistów Dropbox (takich jak ja) to bonusy polecające. Dzięki bezpłatnemu kontu możesz uzyskać dodatkowe 18 GB bezpłatnego miejsca na dysku (500 MB na polecenie), a premie zwiększają się dzięki kontom Dropbox Pro.

Dysk Google wychodzi z 5 GB za darmo. To jest udostępniane twojemu kontu Google Picasa (ale nie twojemu kontu Gmail). Dokumenty Google nie wliczają się do sumy całkowitej.

Jeśli chcesz więcej miejsca, możesz zapłacić:

  • 25 GB - 2, 49 USD
  • 100 GB - 4, 99 USD
  • 200 GB - 9, 99 USD
  • 400 GB - 19, 99 USD
  • 1 TB - 49, 99 USD
  • 2 TB - 99, 99 USD
  • 4 TB - 199, 99 USD
  • 8 TB - 399, 99 USD
  • 16 TB - 799, 99 USD

Mimo że wolna przestrzeń dyskowa nie zawiera swojego konta Gmail, kupując dodatkowe miejsce na koncie Google / Picasa, zyskujesz dodatkową przestrzeń dyskową Gmaila jako dodatkową zaletę.

Nie ma premii za polecanie Dysku Google.

Jeśli chodzi o bezpłatne miejsce do przechowywania, poza ceną bat i dolara za każdy gigabajt ceny, oczywiście wygrywa Dysk Google. Jeśli jednak uda Ci się zdobyć odesłań, darmowy 18 GB Dropboksa za darmo przebije 5 GB Dysku Google.

Interface - Zwycięzca: Tie

Dobry klient pulpitu synchronizacji w chmurze jest jak dobra para majtek boksera - zapewnia wsparcie, którego potrzebujesz, a jednocześnie pozwala zapomnieć, że w ogóle istnieje. Okay, może to nie do końca tak, ale masz sens. Dropbox i Dysk Google są przyjemnie dyskretne, a konfiguracja zajmuje kilka sekund, a jej obecność wymaga praktycznie zerowej reakcji użytkownika.

Interfejs internetowy Dysku Google jest zasadniczo taki sam jak Dokumenty Google. Do tej pory powinieneś go znać i powinieneś wiedzieć, czy go kochasz, czy go nienawidzisz.

Interfejs internetowy Dropbox jest płynny i umożliwia nawigację. Ale szczerze mówiąc, rzadko go używam.

Podsumowując: zarówno Dysk Google, jak i Dropbox spełniają moje kryteria dla niskonakładowego klienta komputerowego. Interfejsy sieciowe są wystarczająco dobre, ponieważ rzadko są używane.

Zarządzanie konfliktami plików i wersjonowanie - Zwycięzca: Dropbox

Jedną rzeczą, z której Dropbox jest snem, jest upewnienie się, że kolizje plików nie prowadzą do utraty danych. Podczas moich podstawowych testów Dysk Google nie działał tak dobrze. Otworzyłem plik na jednym komputerze, wprowadziłem zmiany i nie zapisałem. Następnie na innym komputerze otworzyłem ten sam plik, wprowadziłem zmiany i zapisałem go. Następnie na pierwszym komputerze nacisnąłem save i zap, zmiany drugiego komputera zniknęły.

Dropbox poradziłby sobie z tym lepiej. Dropbox zapisałby oba pliki, odnotowując datę i komputer, który próbował zapisać plik będący w konflikcie. W ten sposób możesz wybrać, który z nich jest najnowszy i największy i / lub porównać i połączyć zmiany według własnego uznania.

Oczywiście w przypadku Dysku Google nie była to kompletna katastrofa. Możesz wyświetlić poprzednie wersje pliku na Dysku Google, przeciągając go w interfejsie internetowym i klikając Plik > Zarządzaj wersjami. Problem polega jednak na tym, że konflikt nie jest tak oczywisty, jak w przypadku Dropbox. Możesz nawet nie wiedzieć, że problem kontroli konfiguracji pliku pojawił się. Dzięki Dropbox dowiesz się od razu, ponieważ Dropbox poinformuje Cię, że dodano "konfliktowy" plik.

Dropbox ma również wersję, ale pozwala także wyłączyć obsługę wersji dla niektórych plików. Ani Google Drive, ani Dropbox nie uwzględniają ostatnich wersji względem ogólnego wykorzystania dysku.

Public Hosting - Zwycięzca: Dropbox

Jedną rzeczą, którą lubię w Dropbox, jest jego folder publiczny. Folder publiczny umożliwia udostępnianie plików lub zdjęć za pomocą lub bez użycia frontboxu Dropbox, co pozwala na podłączanie plików Hotlink. W rzeczywistości możesz nawet hostować stronę internetową lub aplikację internetową (np. GroovyBox) w usłudze Dropbox.

Z drugiej strony Dysk Google nie ma czegoś takiego. Możesz udostępniać pliki publicznie za pomocą linku, ale zostaną one osadzone w interfejsie Dysku Google. To świetnie nadaje się do edytowania plików Google Docs, ale jest mniej przydatne w przypadku stron internetowych i do pobrania w sieci.

Współpraca - Zwycięzca: Dysk Google

Dokumenty Google zawsze były królem wieloautorycznej współpracy nad dokumentami w Internecie. Dysk Google pozwala na łatwą współpracę z lokalnie edytowanymi plikami (takimi jak dokumenty Microsoft Office lub Photoshop). To, co nie pozwala ci na edycję zastrzeżonych formatów plików online. To byłby poważny gamechanger - możliwość edycji pliku .docx online lub lokalnie w pakiecie Microsoft Office. Do tego SkyDrive / Office Live / Microsoft Office nadal stanowi najlepsze rozwiązanie.

W świetle tego wszystkiego Dysk Google ma przewagę nad Dropbox. Ale tylko wtedy, gdy Twoi współpracownicy często korzystają z Dokumentów Google. Biorąc pod uwagę stały postęp ulepszeń, nie pozostało wiele powodów. Jeśli jesteś użytkownikiem Google Chrome, możesz nawet edytować Dokumenty Google offline (chociaż ta funkcja jest nadal nieco niestabilna).

Dropbox i Dysk Google obsługują również foldery współdzielone. Jest to przydatne do udostępniania wspólnych plików zespołowi współpracowników. Ponownie udostępnianie folderów na Dysku Google jest w dużej mierze takie samo jak udostępnianie folderów w Dokumentach Google. Jednak udostępnione foldery Dysku Google nie są automatycznie synchronizowane z Twoim komputerem lokalnym. Aby wyświetlić je na komputerze lokalnym za pomocą klienta pulpitu Google Drive, musisz kliknąć Udostępnione dla mnie na http://drive.google.com i przeciągnąć i upuścić folder do struktury folderu Mój dysk .

Aplikacje mobilne - Zwycięzca: Dropbox (na razie)

Dropbox ma niesamowitą aplikację na iPhone'a. Łączy ładnie z Safari, pozwalając zapakować pobrane pliki do Twojego Dropbox (gdzie będzie czekał na ciebie na twoim komputerze przy następnym logowaniu) i przeglądać szeroką gamę formatów plików natywnie. Możesz także odtwarzać muzykę, przesyłać wiele zdjęć i udostępniać linki bezpośrednio z aplikacji mobilnej.

Jeśli chodzi o aplikację mobilną Dysk Google - będę musiał skorzystać z tej oceny. Aplikacja iPhone na Dysku Google wciąż czeka na skrzydłach. Jeśli jakikolwiek groovyReader z telefonem z Androidem chce dzwonić, nie krępuj się!

Bezpieczeństwo Prywatność - Zwycięzca: ???

Jeśli chodzi o przechowywanie wszystkich osobistych, profesjonalnych, poufnych i tajnych dokumentów, zdjęć i plików w chmurze, zawsze pojawia się kwestia prywatności i bezpieczeństwa. Szaleje debata i kontrowersje zarówno nad Google, jak i Dropbox, i nie da się przewidzieć, kto będzie najlepszym intendentem w zakresie twoich danych osobowych. Obie firmy otrzymały kilka czarnych oczu, ale z powodu rozrastającego się międzynarodowego imperium Google, ich dotychczasowe osiągnięcia doprowadziły do ​​większej fiasko rządu / public relations niż historia Dropbox. (Aby przeczytać trochę światła, spróbuj wyszukać hasło "Google pozwany" i "Dropbox pozwany").

Nie zamierzam tego rozważać. To Ty decydujesz, komu ufasz: Google i jego motto "Nie bądź zły" czy Dropbox i jego pozornie mniejsze zainteresowanie zbieraniem danych (na przykład Dropbox nie ma potężnej sieci reklamowej lub żarłocznej wyszukiwarki algorytm karmienia ludzkimi ofiarami).

Tak czy inaczej, jeśli poważnie myślisz o ochronie swoich danych, powinieneś po prostu zaszyfrować folder Dropbox lub zaszyfrować folder na Dysku Google za pomocą BoxCryptor lub TrueCrypt.

Wniosek

Jak już mówiłem - Dysk Google jest dobry. Dzięki integracji z Dokumentami Google jest to oczywisty wybór dla obecnych użytkowników Google. Ale poza tym nie przynosi wiele do stołu, którego nie ma Dropbox. A jest kilka obszarów, w których faktycznie nie radzi sobie z Dropbox. Jeśli dopiero zaczynasz z przechowywaniem w chmurze, polecam albo / albo. Będziesz zadowolony z obu. Ale jeśli już korzystasz z Dropbox, nie ma motywacji do zmiany.