Mapy Apple są mniej dokładne niż badania Google i Bing
Jednym z głównych powodów, dla których Mapy Google otrzymały ponad 10 milionów pobrań w ciągu pierwszych 48 godzin dostępności na iPhone'a, jest to, jak okropne jest korzystanie z Map Google. Jeśli nie daje użytkownikom Australii złych wskazówek i nie zgłasza ich w niebezpiecznych obszarach, nie może znaleźć określonych firm ani zgłosić ich w niewłaściwych lokalizacjach. Ale jak złe jest Apple Maps w porównaniu do Google Maps lub Bing?
Badanie przeprowadzone przez CrowdFlower wykazało, że Mapy Apple są trzy razy bardziej narażone na utratę użytkowników w porównaniu z Mapami Google. Wyniki badania zostały znalezione poprzez wybranie 1000 losowych ofert firm w USA i 100 ofert w Wielkiej Brytanii oraz porównanie ich w Mapach Apple, Mapach Google i wynikach Bing.
CrowdFlower najpierw chciał sprawdzić, czy każda usługa zastosowana w badaniu znajdzie lokalizację przypadkowych firm, a jeśli zostanie znaleziona, jeśli wskazówki doprowadzą do biznesu. Wyniki, które nie były zaskakujące, uznawały Mapy Apple za najgorsze z trzech usług w zakresie udzielania wskazówek, ponieważ tylko 75% firm zostało znalezionych. Bing Microsoftu znalazł się na drugim miejscu, znajdując 80% firm, a Google Maps przewodzi pakietowi, znajdując 85% firm w Stanach Zjednoczonych. Mapy Apple i Bing działały gorzej w wyszukiwaniu firm w Wielkiej Brytanii w porównaniu z Mapami Google, które radziły sobie tam lepiej niż wcześniej znajdowanie firm amerykańskich.
Druga część badania, która zajmuje się wyznaczaniem kierunku trzech usług, ponownie znalazła Apple Maps na dole grupy, ponieważ CrowdFlower odkrył, że jego wyszukiwania spowodowały niedokładność 3-4%, Bing zajął drugie miejsce z 1, 5% niedokładnością, a Mapy Google zawierają około 1% niedokładności. Najbardziej wymowne wyniki to podawanie kierunkowe w Wielkiej Brytanii, ponieważ Mapy Google dawały 3% niedokładnych wskazówek, Bing 4% i Apple Maps dawały aż 30% niedokładnych kierunków, co sprawia, że aplikacja jest praktycznie bezużyteczna w tym kraju.
Badanie to rzuca okiem na już kłopotliwe usługi map firmy Apple. Kłopoty z firmą wydawały się zaczynać od map Apple, pokazując popularne globalne punkty orientacyjne zniekształcone lub po prostu zaginione. Następnie Apple wypuścił szefa iOS Scotta Forstall'a z jego obowiązków. Obserwowana przez policję w Australii, która ostrzega, aby nie używać Map Apple. W rzeczywistości prezes Apple Tim Cook wysłał list do klientów, którzy zalecili im korzystanie z Bing, Google i Nokia Maps. Co dalej?
Jakie masz doświadczenia z Apple Maps? Czy napotkasz problemy lub zgubiłeś się na ich użyciu? Czy byłeś jednym z 10 milionów, którzy natychmiast przeszli na Google? Pozostaw komentarz i daj nam znać.